czwartek, 27 maja 2010

Laminaria

Nareszcie mam foty mojej Laminarii, tylko że nie bardzo jestem z nich zadowolona.
Coś muszę wymyślić i je poprawić. Tylko jak, skoro ta chusta jest taka ooogromna...
Może w weekend, o ile pogoda będzie łaskawa, wybiorę się na robienie zdjęć w pięknych okolicznościach przyrody"....? W końcu pora roku jest wymarzona na takie manewry.





Włóczka Kasmir Himalaya - zużycie trochę ponad 20 dkg, druty nr 4 (trochę chyba za cienkie, dziś użyłabym 4,5 a może nawet 5)

7 komentarzy:

  1. Piękna ta chusta ,a zdjęcia nie takie złe -pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. podziwiam mgiełkowe ażury, ale słabość czuję do solidnych chust, które wiadomo czemu służą. Super!

    OdpowiedzUsuń
  3. Fenomenalna cudny kolor i wzór piękna poprostu:)

    OdpowiedzUsuń
  4. śliczna chusta i ten kolorek a pogoda chyba do niedzieli się nie zmieni więc spokojnie będziesz mogła zrobić sesję fotograficzną :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna chusta. Na pewno spotkasz zazdrosne spojrzenia, gdy wystąpisz w niej na spacerze.

    OdpowiedzUsuń