te rękawiczki na dokończenie. Powstały z resztek Magica. Nawet udało mi się dość symetrycznie z kolorami:
I brakowało mi czegoś w nich. Takie niedokończone były... a że nie miałam pomysłu, trafiły na dno szuflady.
Po jakimś czasie odkopałam je przeglądając zawartość swoich skarbów. I dalej były niedokończone, ale już wpadłam na pomysł co z tym niedokończeniem począć! Tyle, że ani narzędzi, ani umiejętności do tego co umyśliłam popełnić.
Minął kolejny rok. Wreszcie zaopatrzyłam się w narzędzia. Trochę potrenowałam. I zrobiłam. Trochę krzywo, trochę niesymetrycznie.
Ale ma to swój urok :-)
A już na pewno w niczym nie przypomina seryjnych wyrobów z sieciówek.
Oto one. Jedyne i niepowtarzalne :-)
Bardzo szybko znalazły nosiciela :-) To chyba znaczy że mogę dalej tak eksperymentować ?
Lepiej pózno niż wcale :))Znakomity efekt!
OdpowiedzUsuńDo wszystkiego trzeba dojrzeć. Ja właśnie zaczynam szukać narzędzi i też chcę spróbować:) Może i mi się uda. Efekt końcowy na Twoich rękawiczkach mnie mobilizuje:) Super są.
OdpowiedzUsuńEksperymentuj, eksperymentuj, bo świetnie Ci idzie. Super pomysłowe rękawiczki,
OdpowiedzUsuńŚliczne :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie wyglądają, no i ta włóczka... pewnie cieplutkie,a tu -13 st.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
No i się doczekały. Super:).
OdpowiedzUsuńKolory mnie aż rozpaliły i jest mi cieplej. Te detale dały tak wiele rękawiczkom.
OdpowiedzUsuńI to jest właśnie 'lekka nutka dekadencji' ;-)
OdpowiedzUsuńfantastyczne
OdpowiedzUsuńmówisz że trenowałaś rok zeby taki ozdobnik zrobić? o kurcze bo ja właśnie zamówiłam akcesoria do treningu ;)
OdpowiedzUsuńCzekały ale się doczekały. Piękne są
OdpowiedzUsuńDoczekały się i wyglądają rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńPS Elu, kiedy następne Szarotkowo?
Świetne!!! bardzo mi się podoba ich zdobienie :)
OdpowiedzUsuńPewnie, że możesz:) eksperymentuj, bo niepowtarzalne dzieła wychodzą..super rękawice
OdpowiedzUsuńSuper rękawiczki :) Potrafię oczka prawe i lewe. Teraz tylko jakoś to doprowadzić do ładu, zrozumieć jak się dzierga coś więcej, a może kiedyś, za sto lat będę robić rzeczy na podobnym poziomie co Pani ;):)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam - stała czytelniczka :)
Co się dziwić że znalazły nosiciela?
OdpowiedzUsuńŚliczne są!