Stadko skończone ponad miesiąc temu, zblokowane. Leżało toto bidne i opuszczone, ale dziś wreszcie zrobiłam zdjęcia i mogę pokazać:
Kocyk zrobiłam z podwójnej, białej Glorii Aniluxu, druty nr 5. Zużyłam 354 g włóczki, wymiary gotowego mini-pledu: 76 x 84 cm.
Włóczka bardzo dobrze zniosła pranie i blokowanie, byłam mile zaskoczona tym, że w zasadzie kocyk się nie rozciągnął, a jedynie stało się to co się miało stać, czyli ładnie wyrównały się ściegi.
Misie powędrują do galerii na sprzedaż, bo hmmm.... jakby to powiedzieć.... zostałam galerniczką... w końcu trzeba jakoś tę nadprodukcję zagospodarować.
Piękny ...słodkie misie
OdpowiedzUsuńWspaniały kocyk :)
OdpowiedzUsuńŚliczny kocyk.
OdpowiedzUsuńkocyk jest słodziutki!
OdpowiedzUsuńteż sie przymierzałam do tego wzoru, ale na razie nie ma dla kogo go zrobić:)
Udany kocyk, a misie poprostu rozkoszne.
OdpowiedzUsuń...pozdrawiam...
ciekawy wzorek!
OdpowiedzUsuńmisie nie dadzą zmarznąć dzieciątku, otulą je jeszcze do snu...
Świetny wzór :)
OdpowiedzUsuńFajny miśkowy kocyk
OdpowiedzUsuńKocyk jest wspaniały - świetny, niekonwencjonalny wzór!
OdpowiedzUsuńMisie kocykowe są przesłodkie :-)
OdpowiedzUsuńGalerniczka? Gratulacje!!!!!
Wspaniały kocyk...:-)
OdpowiedzUsuń