środa, 9 września 2009

Małe a cieszy



Poduszka uszyta już jakis czas temu - na początku sierpnia

A wszystkim haftującym polecam taki wynalazek:



Mocuje się w nim tamborek. Nawet rama do haftu się mieści - sprawdzałam. Ustawia się odpowiedni kąt i można haftować o wiele wygodniej, bo jedna ręka nie musi być zajęta wyłącznie trzymaniem tamborka. Próbowałam nawet igły dwustronnej. Ale niestety, ta którą kupiłam jest sporo za duża i niewygodnie się nią manewruje. Muszę się rozejrzeć za "subtelniejszym" rozmiarem takich igieł.

2 komentarze:

  1. http://miluszkowykuferek.blogspot.com/2009/08/wyrozniona-zostaam.html
    zapraszam po wyróżnienie:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wynalazek fajny jeszcze nie widziałam czegoś takiego. Ładny hafcik

    OdpowiedzUsuń