dostałam zamówienie na nietypowy sweterek. Miał być różowy i z przodu wydziergane powinien mieć.... no właśnie.. co?
czy widzicie na zdjęciach to co miało być "sportretowane"? Zamawiający jest bardzo zadowolony z efektu :-)
Zatem jeśli spotkacie gdzieś dziewczynę w różowym sweterku śmigającą na motocyklu, to bardzo prawdopodobne będzie, że to ten właśnie sweterek :-)
Klasyczny raglan, dziergany od góry, więc bez zszywania (hurra!!!). Do tego aplikacja z cosiem, doszywana ściegiem okrężnym, tak żeby uwypuklić trochę kontury. Wydziergałam go z bosskiej włóczki Cinnia Filconany (100% merino) zakupionej u TupTupa. Dopisuję tę włóczkę do moich ulubionych!
aaaaaaaaaale faaaaaaaaaaaajny! :D też chcę!
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńCzyżby to był czosnek? Bardzo oryginalny sweterek :)
OdpowiedzUsuńJa widzę czosnek.....????
OdpowiedzUsuńJa tu widzę główkę czosnku. To miałam widzieć? Bardzo ładny sweter. Iwona
OdpowiedzUsuńRewelacyjny sweterek w cudownym kolorze :-)
OdpowiedzUsuńJa również widzę na sweterku czosnek...
Pozdrawiam serdecznie.
Świetny sweter...to coś to może cebula lub czosnek
OdpowiedzUsuńpierwsza myśl to awokado, ale faktycznie czosnek bardziej pasuje. Pogromczyni duchów?
OdpowiedzUsuńStawiałam na cebulę - pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńEkstra sweterek, pierwszy raz widzę taki z czosnkiem ;)
OdpowiedzUsuńTeż raz robiłam czosnek na drutach ale , że tak powiem w 3D ;)
Czosnek! :D
OdpowiedzUsuń