Pamiętacie moje "Magiczne" chusty? Wracają :-)
Jeszcze w kwietniu skończyłam dziergać kolejną (4) ale utknęła w pudle rzeczy do blokowania. Dopiero w tym tygodniu trafiła jej się kąpiel w płynie zmiękczającym i blokowanie.
Przyznam, że ten zestaw kolorów podoba mi się najbardziej.
A teraz zaległe zdjęcia rzeczy, które zaczęłam robić jakiś czas temu, i teraz powoli wykańczam: dorabiam ostatnie rzędy, zszywam i itp. :-)
Zupełnie nie wiadomo kiedy urósł stosik takich niedoróbek i postawiłam je choć trochę uporządkować. Zrobiłam nawet ich listę! Jak na mnie to dość nietypowe zachowanie... :-)
Czarny golfiaczek z broszką w tym samym kolorze, z podwójnej włóczki Beyza Himalaya- to mieszanka wełny i akrylu.
Sporo większy golfiak-komin z włóczki Wooly Linate. Spokojnie można go nosić jako poncho:
I czarna klasyczna szydełkowa chusta robiona wzorem granny square. Z Kasmiru Himalaya. :-)
Piękne pracki. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPrawdziwy wysyp pieknych prac, a tym samym zrobilo sie miejsce na nowe :))
OdpowiedzUsuńCzarny golfik tak jakos fikusnie wywijany... powiesz slowko jak to wlasnie zrobilas?
piękne rzeczy!
OdpowiedzUsuńSame śliczności - w sm raz na jesień.
OdpowiedzUsuń...pozdrawiam...
Jakie piękności. Wszystkie prace takie śliczne i dopracowane. Moim faworytem jest jednak pierwsza chusta (melanżowa) i duzy golf - komin.Oj! lubię oglądać i podziwiać Twe prace.
OdpowiedzUsuńElu, Twoje prace są cudowne!
OdpowiedzUsuńwszystkie, bez wyjątku!
Wszystko świetne, nie wiadomo któro skomentować! :D Chusta ma piękne połączenie kolorów!
OdpowiedzUsuńBardzo ładne te dokończone prace... wszystkie po kolei :-)
OdpowiedzUsuńWszystko piękne, ale ta kolorowa chusta jest wprost BAJECZNA! :)) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z poprzedniczkami - wszystkie prace świetne :)
OdpowiedzUsuńspodobał mi się szary golfiak-komin, który można nosić jak ponczo, jak go robiłaś? Jest prosty czy rozszerzany na ramiona?
zakochałam się w tym szerszym kominie, po prostu jest obłędny, reszta prac też mi się szalenie podoba
OdpowiedzUsuńczarny golfik i chusta bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńCudowne kolory w tej pierwszej chuście:)
OdpowiedzUsuńPiękne i na pewno ciepłe:)
OdpowiedzUsuńNajbardziej podoba mi się golf-poncho:)
Rewelacyjny komin, już nawet sobie wyobrażam jak piekne można w nim wyglądać. Gratuluję pomysłu :)
OdpowiedzUsuńWitam...pozwoliłam sobie odgapić piękna chustę z kaszmiru...machnęłam sobie taką samą...dziękuję za inspirację...pozostałe prace także rewelacyjne....Pozdrawiam Dominika
OdpowiedzUsuń