poniedziałek, 4 stycznia 2016
Czapki na ten sezon
Kilka nowych włóczek, kilka nowych kolorów. Z fasonami nie poszalałam, chociaż kilka nowych już się po głowie plącze.
ta pomarańczowa to Sand Bank Justyny Lorkowskiej. Prosta, a jednocześnie urocza czapka. Wzór rozpisany świetnie! Robiłam z mieszanki Baby Merino Dropsa i Kid Seta Grignasco. Co za miękkość - po prostu bajka :-)
ślimaczki czyli u mnie klasyka :-) te akurat są zrobione z Lanagold Batik Alize w nowych kolorach zaproponowanych przez producenta.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jaki urodzaj!!! wszystkie piękne, ale pewne cztery szybciutko bym adoptowała :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe czapki :-) Piękne wzory i cudne kolory :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
wspaniałe,kolorki zrobiły swoje ale czapka z guzikami to rewelacja,
OdpowiedzUsuńWszystkie urocze i trudno byłoby wybrać, ten najładniejszy kolor! Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńświetne są. Wyszukany fason nie potrzebny kiedy kolor ma taką moc!
OdpowiedzUsuńWitam przepiękne czapki kolory zapierają dech w piersi.
OdpowiedzUsuńMoje pytanie dotyczy właśnie tych kolorów. Przepraszam, że się ośmielam. Czy kolory są dobierane w sensie, łączone z kilku włóczek czy to jakieś konkretne włóczki. Np w czapkach nr 1,3,5,6,10,12,14,15,16,19. Dziękuję pozdrawiam. Beata.
Zwykle robię z gotowych cieniowanych włóczek. Najczęściej wybieram Aztekę czy Funky Katii, Lanagold Batic Alize, Malmo Space Lammy czy Kramer od Kartopu - ale z tej akurat jestem średnio zadowolona, bo ma kiepski skład_ dużo akrylu i jest w dotyku mocno sztuczna. Ta z guzikami jest zrobiona z Delight Dropsa (podwójna nitka). Czasem też komponuję własne melanże. Np. Baby Merino Drops, Kasmir Himalaya i jakiś kolorowy moher z błyszczącą niteczką. Jest tyyyle możliwych połączeń że głowa pęka od pomysłów :-)
UsuńBardzo dziękuję za odpowiedz pozdrawiam. Beata
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJakie piękności!
OdpowiedzUsuń