niedziela, 15 maja 2016

Jak zrobić sweter- kokon

Postaram się opisać jak zrobiłam swój sweter z poprzedniego posta. Widziałam sporo swetrów tzw. kwadratowców, robionych najczęściej szydełkiem i zszywanych na dwóch bokach tak aby stworzyły się rękawy. A ponieważ średnio mi się podobają swetry zrobione szydełkiem (tak mam i już) postanowiłam zrobić taki na drutach. A że jak już nie raz wspominałam, nie bardzo lubię zszywać dzianinę i w dodatku ten szew na "rękawach" jakoś mi się tak nie widział, to wykombinowałam jak to zrobić bezszwowo. Na pewno "ameryki" nie odkryłam i pewnie jest wiele osób, które to zrobiły przede mną, ale co tam :-)

No więc do rzeczy, co potrzebujemy?
Włóczkę na sweter,
resztkę gładkiej włóczki, najlepiej bawełnianej na wykonanie łańcuszka pomocniczego,
szydełko,
druty z dość długą żyłką odpowiednie do wybranej włóczki,
dodatkowe druty z żyłką w tym samym rozmiarze ewentualnie cieńsze,
miarę krawiecką.
No i tak: mierzymy odległość od przegubu jednej ręki do drugiej przez plecy. Ten wymiar to podstawa obliczenia jak szeroki ma być sweter.

Na mój egzemplarz to miało być 130 cm.

tu sweter leżący na płasko:



Mamy zmierzone? OK. To teraz robimy próbkę i liczymy ile nabrać oczek na tę zmierzoną szerokość.

oczka nabieramy metodą "provisional crochet cast on", czyli po polsku "na łańcuszek". Jak to zrobić?
tu np. znajdziecie podpowiedź Intensywnie Kreatywnej: http://intensywniekreatywna.blogspot.com/2011/11/provisional-crochet-cast-on-czyli.html
na YT jest też sporo filmików z tą metodą. Generalnie chodzi o to, żeby zrobić z pomocniczej nitki łańcuszek szydełkiem i na tym łańcuszku nabrać oczka.
Zatem skoro już mamy nabrane oczka, to zaczynamy przerabiać robótkę w rzędach. Ja robiłam ściegiem najprostszym, czyli rząd oczek prawych i rząd oczek lewych naprzemiennie.
Po osiągnięciu przez robótkę wysokości równej obwodowi rękawów przy nadgarstkach, wypruwamy z robótki łańcuszek na którym zostały na początku robótki nabrane oczka, łapiąc jednocześnie te oczka na pomocniczy drut z żyłką. Składamy robótkę na pół tak aby stworzył nam się jeszcze węższy prostokąt i zaczynamy przerabiać robótkę w okrążeniach łącząc oba boki robótki na których są oczka.
No i tak dziergamy w okrążeniach cały sweter, aż uznamy że jest wystarczająco duży i można się nim otulić. Zamykamy oczka.
Na otworach z boku, które pozostały nabieramy oczka na mankiety i przerabiamy je na dowolną długość. Można też sweter zostawić bez mankietów - co kto lubi :-)

Ja swój sweter robiłam prostym ściegiem, dość luźno, bo zależało mi na tym, żeby brzeg się zwinął w rulonik (jak to jersey),a cały sweter był luźny i miękko opływał sylwetkę. Można oczywiście pokombinować z innymi ściegami i zakończeniami do czego zachęcam :-)

4 komentarze:

  1. Genialny!
    spelnia moje wszystkie wymagania,
    bezszwowy otulacz milusi
    dziękuję za korepetycje!
    pozdrawiam JS

    OdpowiedzUsuń
  2. No świetnie- dzięki- bardzo przydatny post! A sweterek piękny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za opis - to ja byłam tą pierwszą która pisała "nie wiem jak zrobić, nie umiem". Teraz już wszystko załapałam i zabieram się do roboty. Jeszcze raz bardzo dziękuję i pozdrawiam.Renata

      Usuń
  3. Dziękuję za kurs. Wykorzystałam, zrobiłam, obfociłam, podlinkowałam do Twojego wpisu:
    http://usylwki.blogspot.com/2016/09/kokon.html

    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń